niedziela, 1 czerwca 2014

Wieczność trwa TERAZ

“What you have to decide... is how you want your life to be. If your forever was ending tomorrow, would this be how you'd want to have spent it? Listen, the truth is, nothing is guaranteed. You know that more than anybody. So dont be afraid. Be alive.”  

Właśnie skończyłam czytać książkę "The truth about forever" autorstwa Sarah Dessen. Miał to być przyjemny odmóżdżacz na niedzielne popołudnie, a jednak dla mnie okazała się czymś znacznie większym. Zawiera w sobie bardzo cenne lekcje na życie, cudowne przesłanie. Uwielbiam takie pozytywne niespodzianki!


“It's just that...I just think that some things are meant to be broken. Imperfect. Chaotic. It's the universe's way of providing contrast, you know? There have to be a few holes in the road. It's how life is.”   

Po pierwsze zauważyłam nawiązanie do mojego poprzedniego postu. Ideały nie istnieją, a dążenie do nich zdecydowanie nie powinno być celem nikogo, kto chce być szczęśliwy. Świat tak jest skonstruowany, że są niedoskonałości i to właśnie czyni je interesującym, a także pozwala na docenienie tego co jest w naszym życiu wspaniałe. Chcąc być idealnym i podporządkowując temu całe swoje życie skazujemy się na nieustanne cierpienie, ponieważ to jest po prostu niemożliwe. Niektóre aspekty trzeba po prostu zaakceptować i skupić się na tych pozytywnych. Pozwólmy sobie na spontaniczne decyzje, odrobinę szaleństwa. Życie naprawdę jest zbyt cenne i krótkie na same przemyślane, rozsądne, BEZPIECZNE decyzje. Czasami musimy zaryzykować i porzucić bycie idealnym, bo nie o to w życiu chodzi.

 “Life can be long or short, it all depends on how you choose to live it. it's like forever, always changing. for any of us our forever could end in an hour, or a hundred years from now. you can never know for sure, so you'd better make every second count. what you have to decide is how you want your life to be. if your forever was ending tomorrow, is this how you'd want to have spent it?”   
Jednak najważniejszym i głównym przesłaniem tej książki jest to, że powinniśmy czerpać z każdej chwili jak najwięcej oraz uczynić ją jak najbardziej cenną, wartą do zapamiętania. Nigdy nie wiemy kiedy nasze "forever" się skończy dlatego nie powinniśmy tkwić w codzienności, jeśli ona nas nie satysfakcjonuje. Często, żeby osiągnąć szczęście musimy zdobyć się na ogromną odwagę i odwrócić nasze życie o 180 stopni, ale warto. Nie czekajmy na ten idealny moment, który nigdy nie nadejdzie. Podejmijmy ryzyko tu i teraz, rzućmy się w pogoń za szczęściem, w końcu tylko to ma w życiu tak naprawdę znaczenie. I z perspektywy czasu będziemy żałować tylko tego, że nie zdobyliśmy się na odwagę, by walczyć o szczęście, nigdy na odwrót.
“the truth about forever is that it is happening right now"

3 komentarze:

  1. Jeśli to są cytaty z tej książki to muszę koniecznie ją dorwać, przy okazji poćwiczę angielski ;D
    Ale nie zgadzam się ze zdaniem "Podejmijmy ryzyko tu i teraz, rzućmy się w pogoń za szczęściem, w końcu tylko to ma w życiu tak naprawdę znaczenie." Pogoń za szczęściem nigdy się nie kończy, zawsze będzie nam mało (wspominałam o tym w w moim ostatnim poście na przykładzie mojej koleżanki), ludzie są zachłanni i nie doceniają tego co już posiadają. Szczęścia nie da się dogonić. Szczęście trzeba odnaleźć w sobie i w otaczającym świecie.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę zdecydowanie polecam! :) Jeśli chodzi o tą pogoń za szczęściem to również masz rację, ale tutaj chodziło mi o to, że ludzie często tkwią sami z siebie w sytuacjach i ograniczeniach, które nie pozwalają im być szczęśliwym, a wydaje mi się, że szczęście odnajdujemy w sobie jak żyjemy zgodnie z naszymi przekonaniami, spełniając marzenia :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Podejmijmy ryzyko tu i teraz ! :D
    i oby tak dalej :) Książka świetna.
    zapraszam : http://szukajacradosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń