tag:blogger.com,1999:blog-1096739382975718104.post49489720682112830..comments2023-09-20T10:05:04.151+02:00Comments on Colorful reality : Nie obchodzi mnie co myśliszMonikahttp://www.blogger.com/profile/11033514656709647063noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-1096739382975718104.post-39770621351360564902014-07-01T14:59:38.944+02:002014-07-01T14:59:38.944+02:00W pełni rozumiem, sama z tym cały czas walczę ;) A...W pełni rozumiem, sama z tym cały czas walczę ;) Ale jednak naprawdę jakby się zastanowić to takie hamowanie samego siebie z obawy przed opinią innych jest bez sensu, tylko, żeby jeszcze łatwiej było tą wiedzę zastosować w praktyce :) Monikahttps://www.blogger.com/profile/11033514656709647063noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1096739382975718104.post-91037597552034622452014-07-01T14:56:44.373+02:002014-07-01T14:56:44.373+02:00Super :) Świetny przykład, że nie należy oceniać n...Super :) Świetny przykład, że nie należy oceniać nikogo przed bliższym poznaniem :) Monikahttps://www.blogger.com/profile/11033514656709647063noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1096739382975718104.post-4940813072668600462014-07-01T14:37:04.230+02:002014-07-01T14:37:04.230+02:00Nie wiem dlaczego, ale chyba każdy ma w sobie taki...Nie wiem dlaczego, ale chyba każdy ma w sobie taki hamulec i chce, żeby inni odbierali go w określony sposób. Plotki (nawet te sąsiadów) czasem są bardzo krzywdzące, więc nic dziwnego, że ludzie się przejmują tym co inni pomyślą. Sama staram się nie przejmować opinią innych, ale przyznaje, że nie zawsze mi wychodzi :) np. do tej pory nie wybrałam się na rolki w okolicy bloku, bo nie potrafię jeździć i nie chcę, żeby się ze mnie śmiano :) SzczęścioManiaczkahttps://www.blogger.com/profile/02206533232917636474noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1096739382975718104.post-75262145049275374352014-07-01T10:02:29.282+02:002014-07-01T10:02:29.282+02:00Każdy z nas tak ma. Ja gdy poznałam swojego chłopa...Każdy z nas tak ma. Ja gdy poznałam swojego chłopaka byłam nim zauroczona zupełnie. Jednak gdy dowiedziałam się, że chodzi do zawodówki to jakoś mnie coś powstrzymywało przed chodzeniem z nim. Czas spędzony z nim pokazał mi, że jest świetnym facetem. Tak strasznie głupio mi było że oceniłam go tylko po tym do jakiej szkoły chodzi. Teraz jesteśmy najszczęśliwszą parą na świecie, a on planuje zrobić technikum po zawodówce :)msjournalekhttps://www.blogger.com/profile/07153190818062136563noreply@blogger.com